Pizza nowofundlandzka a’la Russell

Uwilebiam domową pizzę. Zresztą nie tylko ja, cała reszta wegańskiej rodziny też.

photo 2Składniki:

Najpierw przygotowuję ciasto w sposób podany we wcześniejszym wpisie pt. Pizza time!

Sos:

  • mały słoiczek koncentratu pomidorowego
  • listki bazylii i oregano
  • sól himalajska
  • pieprz
  • sproszkowana papryka

Wierzch:

  • 1 biała i 2 czerwone cebule
  • kilka pieczarek
  • mała puszka czerwonej fasolki w wodzie
  • 3 plastry ananasa (może być z puszki)
  • duży pomidor
  • oliwki
  • kapary
  • oliwa

photo 4

Mając ciasto, przygotowuję sos. W garnku mieszam koncentrat z drobno posiekaną bazylią i oregano, solą, pieprzem oraz sproszkowaną papryką. Odstawiam. Na patelni rozgrzewam oliwę i smażę cebule pokrojone w piórka. Ciasto przesmarowuję sosem. Nie używam jednak całego, gdyż będzie on jeszcze potrzebny. Na cieście układam podsmażoną cebulę, pokrojone w plasterki pieczarki i w kostkę ananas. Rozkładam fasolę, oliwki i kapary. Na koniec dodaję jeszcze plasterki pomidora, którego wcześniej sparzę i obiorę ze skórki. Na wierzchu pomidora rozprowadzam resztę sosu. Pizzę wstawiam do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika i piekę przez około 30 minut.

photo 3

Wegański chlebek bananowy


photo 4

Pomysł na wegaśniadanie? Może chlebek bananowy? To jest to! Pachnie pięknie, a smakuje jeszcze lepiej. Można go przesmarować wegańskim smarowidłem czekoladowym lub domowym dżemem. Do tego kawa zbożowa i pozostaje już tylko cieszyć się porankiem.

photo 4

Składniki:

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 szklanki mąki
  • 1/3 szklanki oleju kokosowego 
  • szczypta soli
  • 3 łyżki agawy
  • 3 duże lub 4 mniejsze bardzo dojrzałe banany
  • garść migdałów i/lub orzechów laskowych
  • kilka daktyli

photo 1

W rondlu rozpuszczam olej kokosowy i odstawiam. Miksuję banany, a następnie dodaję do nich mąkę, sól, proszek do pieczenia i znowu mieszam. Teraz wlewam agawę i dopiero co rozpuszczony olej kokosowy. Ponownie miksuję. Wreszcie wrzucam posiekane migdały i/lub orzechy laskowe oraz pokrojone w małe kawałki daktyle. Wszystko mieszam. Ciasto powinno być gęste(!). Przekładam do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam do rozgrzanego uprzednio do 190 stopni piekarnika. W tej temperaturze piekę przez 45-50 minut.

photo 1

Koktajle śniadaniowe – Trzy smaki

photo 3Przyjemnie zacząć dzień pożywnym koktajlem. Oto trzy bardzo smakowite propozycje na dobry początek dnia.

Wersja pierwsza – składniki:

  • 6 bananów
  • 2 lub 3 nektarynki albo 200 g truskawek
  • 4 łyżki płatków owsianych/orkiszowych/ ostatecznie takich, jakie mamy
  • 6 daktyli
  • 1 łyżeczka siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka sproszkowanego korzenia maki
  • odrobina mleka migdałowego

Płatki zalewam na noc ciepłą wodą. Rano osobno blenduję płatki i banany z nektarynkami (lub truskawkami) i z daktylami. Do purée owocowego dodaję zmiksowane płatki, siemię lniane i łyżeczkę sproszkowanego korzenia maki. Wszystko to łączę, a na sam koniec dolewam mleko. Tego ostatniego tyle, by uzyskać konsystencję, na jaką akurat powzięłam ochotę.

photo 2

Wersja druga:

  • 6 bananów
  • 6 daktyli
  • 1 duża łycha masła orzechowego
  • 1 łyżeczka siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka korzenia maki
  • mleko ryżowe

Banany miskuję z daktylami. Dodaję masło orzechowe i znów blenduję. Teraz wsypuję siemię lniane, sproszkowany korzeń maki, dolewam mleko. Wszystko łączę i wypijam do dna.

photo 1

Oto wersja trzecia:

  • 6 bardzo dojrzałych bananów 
  • 1 czubata łyżka masła orzechowego
  • 1 łyżeczka siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka sproszkowanego korzenia maki
  • czekoladowe mleko sojowe

Banany miksuję, dodaję masło orzechowe, siemię lniane i makę – wszystko blenduję. Na koniec wlewam mleko czekoladowe – jak zwykle wedle uznania – i po raz ostatni wszystko miksuję. Spożywam i odpływam.

 

 

 

Lody jogurtowe

photo 4

Termometr wskazuje 33 stopnie w skali niejakiego Andersa Celsiusa! Jak tu się schłodzić? Tak, oto najwyższy czas na mrożony jogurt lub – jak kto woli, a ja wolę – lody jogurtowe.
photo 2

Składniki na dwa pucharki:

  • 2 bardzo dojrzałe banany
  • 2  krążki ananasa (może być z puszki)
  • garść surowych migdałów
  • 150 lub 200 g naturalnego jogurtu sojowego

photo 1

Migdały miksuję tak, by powstała gruboziarnista mąka. Odstawiam. W osobnym naczyniu blenduję banany, potem dodaję do nich ananasa i znowu miksuję. Powinno powstać pulchne, owocowe purée. Wreszcie wlewam jogurt i jeszcze raz uruchamiam blender. Na koniec wsypuję mąkę migdałową, wszystko mieszam i wstawiam gotowy deser do zamrażarki. Posiedzi tam godzinę.

Jeszcze tylko zbożowa, żołędziowo – figowa mokka z ubitym sojowym mlekiem. No i jeszcze dobra książka, leżaczek…Relaks…

photo 2

 

Jagielnik, czyli sernik jaglano – borówkowy


IMG_5238Jagielnik z borówkami to idealny deser na letnie popołudnia, choć niczego mu nie brak w trakcie późnego, leniwego śniadania.

IMG_5225

Składniki:

  • 1 szklanka kaszy jaglanej
  • 2 szklanki mleka sojowego
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • 5 do 6 łyżek syropu z agawy
  • 1 szklanka orzechów nerkowca
  • 200 g borówek
  • sok z cytryny

Orzechy zalewam wodą i zostawiam na noc. Nazajutrz gotuję kaszę jaglaną w mleku. Wcześniej warto ją porządnie przepłukać, aby pozbyć się smaku goryczy. Ugotowaną kaszę odstawiam, by stygła, a sama zabieram się za orzechy. Odlewam wodę z nerkowców i wrzucam do blendera. Miksując, dodaję sok z cytryny i olej kokosowy. Teraz pora na przestudzoną kaszę. Najpierw ją miksuję, po czym dodaję masę nerkowcową i agawę, znowu miksuję. Agawy wedle upodobania. Rzecz jasna, im więcej, tym słodszy efekt końcowy.

Teraz do całości dołączają borówki, a ja po raz ostatni odpalam mikser. Masę rozkładam w silikonowych foremkach i piekę w 180 stopniach przez około 30 minut.

IMG_5217