„Alicja w Krainie Czarów” („Alice’s Adventures in Wonderland”) Lewisa Carrolla

Do powrotu w świat Alicji zachęcił mnie znaleziony przypadkiem w sieci tekst nieżyjącego już filozofa, logika i matematyka amerykańskiego Rogera W. Holmesa pt.: „Filozof o Alicji w Krainie Czarów”. Ukazał się on już jakiś czas temu, bo w czerwcu 2003 w Miesięczniku „Znak” (Nr 577).
Niezwykłą historię Alicji opublikowano w 1865 roku. Jest to dzieło angielskiego profesora matematyki Charlesa Lutwidge’a Dodgsona znanego światu raczej jako Lewis Carroll. „Alicja w Krainie Czarów” fascynuje, pociąga i wikła umysł w zagadki matematyczne i logiczne, a także rozmaite syntaktyczne i semantyczne analizy. Poruszony zostaje weń problem tożsamości oraz relacji między umysłem i ciałem. Lektura dostarcza zresztą bezliku zagadnień filozoficznych. Przypomnijmy sobie tu choćby rozważania Carrolla nad kategorią czasu. Czym jest czas? Jak go pojąć? Może najlepiej wrócić na przyjęciu u Królowej. Szalony Kapelusznik recytuje wiersz. Królowa wrzaśnie, że ten „zarzyna czas” i że „uciąć mu głowę”! Od tej chwili zawsze będzie już szósta, czyli czas na herbatę. Czy to nie zagadnienie metafizyczne – pytamy? Tych i wiele innych semantyczno – filozoficzno – logiczno – matematycznych momentów zapewnią nam spotkania z pewnym Białym Królikiem w ubraniu i z zegarkiem kieszonkowym, owym Kapelusznikiem, Kotem z Cheshire, Susłem, Marcowym Zającem, czy wreszcie samą Alicją.
Roger W. Holmes: Filozof o Alicji w Krainie Czarów: http://www.miesiecznik.znak.com.pl/holmes577.php


Opublikowano

w

przez

Tagi: