W roku 2000 społeczność międzynarodowa postawiła sobie cel (jeden z tzw. Millennium Development Goals, Milenijnych Celów Rozwoju): zmniejszyć śmiertelność dzieci do roku 2015 w stosunku do 1990 o 2/3. Jest rok 2013 i raport UNICEF-u pt. „Committing to Child Survival: A Promise Renewed – Progress Report 2013” donosi, że każdego dnia umiera 18 tysięcy dzieci poniżej 5 roku życia: oznacza to spadek o połowę w stosunku do roku 1990. Innymi słowy, codziennie umiera o 17 tysięcy dzieci mniej. Niemniej, jeśli powyższy trend się utrzyma cel milejnijny osiągnięty zostanie dopiero w 2028 roku, czyli trzynaście lat później niż zakładano. Największą przeszkodą w realizacji celu, jak zauważają autorzy raportu, są zbyt wysokie koszty szczepionek; w konsekwencji aż 35 milionów dzieci może umrzeć w latach 2015 – 2028 z przyczyn, którym – jak komentuje WHO – można łatwo zapobiec – wystarczy najbardziej elementarna opieka zdrowotna (tanie antybiotyki) i świadomość, wiedza, w jaki sposób opiekować się nowonarodzonym dzieckiem.
Główną przyczyną śmierci dzieci są malaria, zapalenie płuc, biegunka. W każdym z tych przypadków odnotowano w ostatnich dwudziestu kilku latach wyraźny spadek: malaria i zapalanie płuc: spadek śmiertelności o 30%, biegunka: spadek o 50%. Wzrósł tym samym odsetek śmierci w wyniku powikłań poporodowych i infekcji, na jakie dzieci narażone są w czasie pierwszych miesięcy życia. Tzw. poverty trap, czyli pułapka ubóstwa, jest oczywiście podstawowym problemem, na co wskazują następujące dane o śmiertelności dzieci:
Luksemburg 2 na 1000 urodzonych, Szwecja 3 na 1000, Holandia 4 na 1000, Polska 5 na 1000, Stany Zjednoczone 7 na 1000, Sierra Leone aż 182 na 1000 (aż 18%!, co 5-te dziecko).
Cały raport dostępny jest tutaj: Committing to Child Survival: A Promise Renewed – Progress Report 2013
Dodaj komentarz