Kategoria: Postać
-
Stefan Kisielewski: “Felietony pod Choinkę”, Prószyński i S-ka, Warszawa 2012
Wydanych przez Prószyńskiego zbiór felietonów świątecznych, publikowanych na łamach „Tygodnika Powszechnego”, to nie lada gratka dla wielbicieli pióra Stefana Kisielewskiego. Kisiel, z wykształcenia muzykolog, z temperamentu obserwator społeczno – polityczny, pisał w tych literackich etiudach o wigili: “fantastycznej”, “skąpej”, “ponurej”, “egocentrycznej”, “chudej”, “narodowej” itp. Z charakterystyczną przekorą i ironią, choć i z sentymentem, przyglądał się […]
-
Janusz Głowacki: “Z głowy”, Świat Książki, Warszwa 2008.
Książka “Z głowy” zawiera historie o ludziach i miejscach dla autora ważnych, tj. o Janie Himilsbachu, Marku Hłasce, Marku Piwowskim, o Warszawie, Hybrydach, barze Przechodnim, SPATIFie, potem o Nowym Jorku. Głowacki opowiada o dwóch światach, w których przyszło mu żyć, o czasach młodości w PRL-u, o wódce, dziewczynach, byciu playbolem, studentem, eseistą, recenzentem teatralnym, scenarzystą, pisarzem. […]
-
Vaclav Havel: „Siła bezsilnych i inne eseje”, Agora S.A., Warszawa 2011.
Zbiór esejów, przemówień, tekstów o polityce i moralności, dylematach intelektualisty znajdziemy w wydanym przez Agorę zbiorze „Siła bezsilnych i inne esseje” – wyboru tekstów dokonał Andrzej S. Jagodziński. W przedmowie Adam Michnik przypomniał liczne role Havla i jego ludzką wrażliwość: „Nie, Havel nigdy nie był ‘jaskiniowym antykomunistą’; każdy człowiek był dlań odrębnym światem wartym sprawiedliwego […]
-
Vaclav Havel: „Tylko krótko, proszę. Rozmowa z Karelem Hvizd’alą, zapiski, dokumenty”, tłum. A. S. Jagodziński, Znak, Kraków 2007
„W składziku, gdzie jest odkurzacz, mieszka też nietoperz. Jak go wypędzić? Żarówka jest dozwolona, ale tylko taka, żeby go nie budziła i nie drażniła.” „Pana Rechtacka proszę, żeby mi naprawił i napełnił zapalniczkę, a potem mi ją odesłał. (…)” „Tylko krótko, proszę” to wywiad rzeka prowadzony przez dziennikarza Karla Hvizdala z Vaclavem Havlem. Jest to […]
-
Jerzy Pilch „Dziennik”, Wielka Litera, Warszawa 2012
Powiedzieć, że „Dziennik” czyta się jednym tchem? To nic nie powiedzieć. Pilch pisze o luterstwie, piłce nożnej, filmach, książkach, Wiśle, rodzicach i babce, psach, życiu i nade wszystko o śmierci. Opowiada na ten przykład historię pewnego ruchliwego kalendarza, spacerze w butach nie do pary, żegna się z tragicznie zmarłym przyjacielem, daje też pstryczka w nos […]