Kategoria: Książka

  • Jo Nesbø: Syn

    Jo Nesbø: Syn

    Jo Nesbø: Syn, tłumaczenie: Iwona Zimnicka, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2014. „Syn” porywa bez reszty. Porywa tak, że nie można przestać czytać.  Wchodzimy znów w świat Jo Nesbø. Świat ścierania się wartości. Świat, w którym nie ma jednej prostej odpowiedzi; nie ma dobrych i złych. Świat, który długo w nas zostaje. Sonny Lofthus, główny bohater, heroinista, odsiadujący wyrok […]

  • Jerzy Pilch: Marsz Polonia

    Jerzy Pilch: Marsz Polonia

    Jerzy Pilch, Marsz Polonia, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2008. -Co powiedziała jasnowidzka? -Coś złego -O nas? -O Polsce. (s.190) W imię Ojca i Syna, i Ducha Opowieści, Amen. (s.7) Przecież to książka z 2008. Dawno i nieprawda. Czy aby na pewno? W dniu swoich pięćdziesiątych drugich urodzin, w dniu upalnym, bohater, a zarazem narrator, rusza na poszukiwania kobiety […]

  • Zygmunt Miłoszewski: Gniew

    Zygmunt Miłoszewski: Gniew

    Zygmunt Miłoszewski: Gniew, Wydawnictwo W.A.B, Warszawa 2014. Czy wiedzieliście, że w Olsztynie znajduje się aż szesnaście jezior? Prokuratorowi Teodorowi Szackiemu nie było dane zapuścić korzeni w Sandomierzu. Los  rzuca go na ziemię warmińską (nie, nie idzie o żadne Mazury!:)). I  to właśnie tu Szacki próbuje ułożyć sobie życie ze swoją przyjaciółką Żenią i przy okazji odnaleźć wspólny język […]

  • Zygmunt Miłoszewski: Ziarno Prawdy

    Zygmunt Miłoszewski: Ziarno Prawdy

    Zygmunt Miłoszewski: Ziarno Prawdy, Wydawnictwo W. A. B , Warszawa 2011.   Mizogin Teodor Szacki, traktujący wszystkich z góry, inteligentny prokurator z przeszłością po rozstaniu z żoną zamyka za sobą drzwi warszawskiej prokuratury i stawia stopy na sandomierskiej ziemi. W tej malowniczej krainie zamierza rozpocząć wszystko na nowo. Początki do przyjemnych jednak nie należą. Owszem piękna ziemia, […]

  • Zygmunt Miłoszewski: Uwikłanie

    Zygmunt Miłoszewski: Uwikłanie

    Zygmunt Miłoszewski: Uwikłanie, Wydawnictwo W.A.B, 2011 Otóż była (PRL) totalitarnym systemem opartym na represjonowaniu i gnębieniu obywateli przy pomocy wszelkich środków, gdzie najwięcej do powiedzenia miał, jakkolwiek by patetycznie to zabrzmiało aparat terroru, czyli wszechobecne, inwigilujące nieomal wszystkich i w każdej chwili gotowe  zareagować służby? (…) oni cały czas chcą, żebyś wierzył w „Misia” i „Bruneta […]