Jeśli dopadł Cię głód, a za oknem szaro, buro i nijako, a tak się szczęśliwie składa, że w lodówce czai się ugotowany buraczek, a i oko do nas puszcza ukryte awokado, to taki stan rzeczy należy bezwględnie wykorzystać i stworzyć ekspresową sałatkę. No i przy okazji, jeśli jeszcze masz kawałek białego grejpfruta i kiełki rzodkiewki, to już w ogóle będziesz mieć nie tyle sałatkę, lecz wręcz królewską sałatkę.
Składniki:
- ugotowany burak
- awokado
- połówka grejpfruta
- garść kiełków z rzodkiewki
- sok z połówki cytryny
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Na talerzu układam na przemian plasterek buraczka i plasterek awokado. Wszystko przykrywam kiełkami. Układam kawałki grejpfruta. Należy pamiętać, by pozbyć się białej skórki – jest gorzka! Wszystko polewam sokiem z cytryny, oliwą i doprawiam solą i pieprzem. Mniam!
Dodaj komentarz