Czas na pyszny deser (lub słodkie śniadanie) z przysmaku często używanego w kuchni tureckiej i bliskowschodniej: kaszy bulgur. Oto budyń z bulguru.
Bulgur zawiera kwas foliowy, jakże ważny przy kształtowaniu się cewki nerwowej. Jak doczytałam, wspomaga on pracę serca i układu nerwowego dzięki wysokiej zawartości potasu, fosforu i magnezu, a także obniża poziom cukru we krwi. Jest to również kasza bogata w błonnik, który działa korzystnie na pracę jelit. Cóż zatem pozostało? Tylko wcinać bulgur!
Składniki. I tu zaczyna się problem, bo wszystkie będzie na oko 🙂 . Proporcje zostaną podane tak, jak mniej więcej je dobierałam. Ważne jest, by kierować się swoim własnym smakiem i gustem kulinarnym.
Składniki:
- szklanka ugotowanej kaszy bulgur
- 3/4 szklanki mleka kokosowego lub migdałowego
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- garść płatków migdałowych
- syrop klonowy lub syrop ryżowy
- mandarynka lub ananas
- spongowany amarantus
Wrzucam zimną kaszę i wlewam mleko do blendera. Miksuję na jednolity aksamitny krem. Konsystencja: taka jak kto lubi; jeśli wolisz, Czytelniczko lub Czytelniku, gęstszy wówczas mniej mleka, jeśli rzadszy, więcej mleka. Na koniec dodaję wiórki kokosowe i płatki migdałowe, oraz słodzę syropem klonowym i w przypadku tych trzech składników proponuję zasadę „tyle, ile lubię”.
Wszystko blenduję i przekładam do szklanek/miseczek /pucharków. Na wierzch układam kawałki mandarynki lub mieszam z pokrojonym w kostki świeżym ananasem. Na koniec posypuję spongowanym amaranutusem. Pyszne!
Dodaj komentarz