Zapach chrupiących bułek przemieni nasze mieszkanie w cudną, starą piekarnię.
Składniki:
- 600 g mąki pszennej (może być też żytnia lub pół na pół)
- opakowanie drożdży instant 7 g
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ok. 400 ml letniej wody
- himalajska sól
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika i dyni
- 1 czubata łyżka otrębów (opcjonalnie)
Do miski wsypuję mąkę, oliwę, nasiona i otręby. Dodaję jeszcze świeżo zmieloną sól na tak zwane oko :). Do wody wsypuję drożdze tak, by uzyskać quasi-zaczyn. Taki roztwór wlewam do reszty składników i wyrabiam ciasto, aż będzie elastyczne, choć nie gładkie. Odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, przykrywając lnianą ściereczką na około 4 godziny. Następnie lepię bułki i układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ponownie przykrywam ściereczką i zostawiam na trzy kwadranse do wyrośnięcia. Piekę w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez pół godziny. Wychodzi mi 9 roześmianych, pysznych bułeczek.
Dodaj komentarz