Oto pachnący krem z marchewki, przepyszny i rozgrzewający. Pomysł na obiad w pół godziny.
Składniki:
2 czerwone cebule
6 marchewek
liść laurowy
ziele angielskie
kurkuma
curry
peprz
sól
oliwa z oliwek
W garnku o grubym dnie rozgrzewam oliwę i wrzucam na nią posiekaną cebulę. Po chwili dodaję przyprawy i posiekaną marchewkę. Wszystko chwilę duszę i zalewam wodą, tak by przykryć warzywa. Gotuję. Potem miksuję i wcinam z podprażonymi na suchej patelni pestkami dyni i słonecznika
Co zrobić z resztek kaszy i soczewicy czerwonej? Oczywiście pyszne klopsiki, a do tego sałatka z buraczkiem i kukurydzą w roli głównej.
Składniki:
szklanka suchej kaszy bulgur
szklanka czerwonej soczewicy
sól
pieprz
czerwona papryka
oliwa
bułka tarta
Gotuję kaszę bulgur i soczewicę. Studzę. Zimne miksuję i doprawiam. Następnie lepię z nich klopsiki i obtaczam je w bułce tartej. Smażę na rogrzanej oliwie. Do tego sałatka z gotowanego buraczka, kukurydzy, oliwek, suszonych pomidorów i natki pietruszki. Pycha!
Pasztet z białej fasoli inspirowany przepisem z Jadłonomii. Jest kremowy, delikatny, rozpływa się w ustach. Idealny na zimno do kanapek lub na ciepło jako porcja obiadowa. Po prostu przepyszny.
Składniki:
2 szklanki białej fasoli
2 duże czerwone cebule
1/2 szklanki kaszy jaglanej
duże jabłko
majereanek
tymianek
2 łyżki ostrej musztardy
oliwa z oliwek
sól
pieprz
Fasolę i kaszę gotuję osobno, studzę i miksuję. Cebulę i jabłko kroję w kostkę, podsmażam na rozgrzanej oliwie, dodaję majeranek i tymianek, i przez chwilę duszę, dodaję do masy fasolowej i wszystko mieszam. Wreszcie doprawiam musztardą, solą i pieprzem, przekładam do naczynia żaroodpornego wysmarowanego wegańską margaryną i obsypanego bułką tartą. Piekę w 190 stopniach przez około 45 minut.
Czas na pyszny deser (lub słodkie śniadanie) z przysmaku często używanego w kuchni tureckiej i bliskowschodniej: kaszy bulgur. Oto budyń z bulguru.
Bulgur zawiera kwas foliowy, jakże ważny przy kształtowaniu się cewki nerwowej. Jak doczytałam, wspomaga on pracę serca i układu nerwowego dzięki wysokiej zawartości potasu, fosforu i magnezu, a także obniża poziom cukru we krwi. Jest to również kasza bogata w błonnik, który działa korzystnie na pracę jelit. Cóż zatem pozostało? Tylko wcinać bulgur!
Składniki. I tu zaczyna się problem, bo wszystkie będzie na oko 🙂 . Proporcje zostaną podane tak, jak mniej więcej je dobierałam. Ważne jest, by kierować się swoim własnym smakiem i gustem kulinarnym.
Składniki:
szklanka ugotowanej kaszy bulgur
3/4 szklanki mleka kokosowego lub migdałowego
1/2 szklanki wiórków kokosowych
garść płatków migdałowych
syrop klonowy lub syrop ryżowy
mandarynka lub ananas
spongowany amarantus
Wrzucam zimną kaszę i wlewam mleko do blendera. Miksuję na jednolity aksamitny krem. Konsystencja: taka jak kto lubi; jeśli wolisz, Czytelniczko lub Czytelniku, gęstszy wówczas mniej mleka, jeśli rzadszy, więcej mleka. Na koniec dodaję wiórki kokosowe i płatki migdałowe, oraz słodzę syropem klonowym i w przypadku tych trzech składników proponuję zasadę „tyle, ile lubię”.
Wszystko blenduję i przekładam do szklanek/miseczek /pucharków. Na wierzch układam kawałki mandarynki lub mieszam z pokrojonym w kostki świeżym ananasem. Na koniec posypuję spongowanym amaranutusem. Pyszne!